Krzysztof Karoń w swoim cotygodniowym programie spróbował odpowiedzieć na to czym jest tolerancja i czy homoseksualizm jest patologią.
Krzysztof Karoń w swoim cotygodniowym programie, podjął się próby wyjaśnienia istoty znaczenia terminu „tolerancja”. Odniósł się także do „mniejszości” i jej olbrzymiego znaczenia w przeprowadzeniu rewolucji.
Karoń swój wywód odnośnie tolerancji, rozpoczął od przypomnienia wykładu Herberta Marcuse skierowanego do studentów w 1965, w którym Marcuse stwierdził, że kadrą rewolucji, muszą być przedstawiciele mniejszości.
Tolerancja Ma Być Podporządkowana Pewnemu Celowi, Którym Jest Destrukcja W Imię Rozwalania Immanentnie Wadliwej Rzeczywistości. Taką Wizję, Taką „Pozytywna” Wizje Jako Destrukcji Reprezentują Mniejszości, Ale Ponieważ One Są Tolerowane, W Związku Z Tym Tę Tolerancję Tolerującą Należy Odrzucić, I Należy Wprowadzić (,.,) Nowe Pojęcie Tolerancji.
W dalszej części przedstawił nowe brzmienie definicji „tolerancji”:
Tolerancji, którą marcuse nazwał wyzwalającą, ale której istota sprowadza się do takiego stwierdzenia, że tolerancja ta prawdziwa, nowa, wyzwalająca tolerancja, tolerancja w imię postępu nie może tolerować tradycyjnej tolerancji, która jest sprzeczna z ideą postępu. Trzeba wprowadzić nowa tolerancję. Tolerancję, która przysługuje wylącznie ludziom reprezentującym postęp, natomiast ona nie może tolerować ludzi, którzy są przeciwnikami postępu. Czyli np, są przeciwnikami marksizmu, destrukcji itd. – tłumaczył karoń
W dalszej części odniósł się do treści zawartych w eseju „Tolerancja represywna” Herberta Marcuse:
To jest sformułowane w eseju wprost: tolerancja przysługuje wyłącznie lewicy, natomiast prawicy tolerancja nie przysługuje. Również jest tam sformułowane wprost: z prawica trzeba walczyć wszystkimi dostępnymi metodami na wszystkich możliwych polach: w myśli i w czynie i w działaniu. Z tego myślenia wyrosła terrorystyczna w intencjach rewolucja 1968 r., która poniosła fiasko.
Gość wywiadu wytłumaczył jakie są skutki powyższej definicji, a jednym z nich są działania feministek:
Jeśli w tej chwili ktoś zastanawia się, czego ci ludzie chcą, o co chodzi tym postępowcom, o co chodzi tym feministkom, które plują, bluzgają, rzygają, obsrywają wszystko co się da obsrać, to proszę zrozumieć, że to nie jest to, ze im się coś pomerdało w głowach. To nie jest takie zjawisko z którym można polemizować, można wysłuchać jakiekolwiek racjonalne argumenty czy jakiekolwiek inne, ponieważ to jest wynik pewnego założenia.
Tolerancja wyzwalająca, [to tolerancja – przyp. Red. ] która w istocie oznacza represje i eliminację prawicy.
Wiec oni po prostu muszą dążyć do podporządkowania sobie większości, wszelkimi sposobami, bo tak powiedział jeden z najwybitniejszych teoretyków herbert marcuse. On powiedział, że nie ma tolerancji dla odmienności, ponieważ to wy – chociaż jesteście mniejszością, to wy wyznaczacie właściwy kierunek.
Pełny zapis rozmowy znajduje się poniżej.